środa, 20 sierpnia 2014

Prolog

Więc opuszczam głowę
I wznoszę ręce
I modlę się by być tylko Twoją
Modlę się by być Twoją
Wiem teraz, że jesteś moją jedyną nadzieją

Zaśpiewaj mi piosenkę o gwiazdach
O Twoim galaktycznym tańcu i śmianiu się, śmianiu się bez końca
Kiedy czuć, że moje marzenia są tak dalekie
Zaśpiewaj mi znów o planach jakie masz wobec mnie

Więc opuszczam głowę
I wznoszę ręce
I modlę się by być tylko Twoją
Modlę się by być Twoją
Wiem teraz, że jesteś moją jedyną nadzieją

Powierzam Ci mój los
Daję Ci całą siebie
Pragnę Twojej symfonii
Śpiewającej o tym wszystkim czym jestem
Z wierzchołka moich płuc Oddaję to z powrotem

Więc opuszczam głowę
I wznoszę ręce
I modlę się by być tylko Twoją
Modlę się by być Twoją
Modlę się by być Twoją
Wiem teraz, że jesteś moją jedyną nadzieją.

3 komentarze:

  1. znakomity prolog :) Myślę, że ten tekst całkowicie oddaje magię tej historii... Pragnę już przeczytać rozdział 1 :) Życzę weny ale jakby coś wal jak w dym :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahaha okej :D rozumiem że jakby co służysz pomocą :D

      Usuń
    2. Oczywiście, że tak :) zawsze pomogę :)

      Usuń

Layout by Switch